Historia domu i Szkoły SS. Sercanek w Korczynie
„Korczyna to moje serce” – tak często swoją rodzinną miejscowości zwykł był nazywać jej mieszkaniec, późniejszy biskup przemyski, założyciel sióstr sercanek, św. Józef Sebastian Pelczar. W swym sercu nosił on troski swych najbliższych – mieszkańców rodzinnej Korczyny, dlatego tutaj umiejscowił jedną z pierwszych placówek założonego przez siebie Zgromadzenia Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego, któremu zlecił troskę nad chorymi i ubogimi tej parafii oraz nad wychowaniem i wykształceniem korczyńskiej młodzieży żeńskiej.
Dzieje tego domu przez pierwsze pięćdziesięciolecie mocno związane były z dziejami szkoły, którą założył św. J. S. Pelczar a której prowadzenie zlecił Zgromadzeniu Służebnic Najświętszego Serca Jezusowego. Początek tego dzieła tak opisuje kronika zgromadzenia: „W 1903 r. kupił bp J. S. Pelczar od państwa Urbanków trzy morgi ziemi w Korczynie i zaczął tamże budować dom, będący własnością zgromadzenia a przeznaczony na pomieszczenie przytuliska dla 12 starców i kalek, jako też na szkołę praktyczną dla dziewcząt”. Powstanie domu w Korczynie zostało zapowiedziane przez biskupa przemyskiego podczas wizytacji parafii w 1902 r. Widział on potrzebę rozbudowy schroniska, które wcześniej jako profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego zainicjował i utrzymywał. Podczas tejże wizytacji przyrzekł wystawić schronisko-szpital dla dwunastu chorych i ubogich z tej parafii. Obok szpitalika miała znajdować się szkoła dla dziewcząt z rodzin katolickich z Korczyny. Budowę kompleksu szkolno-szpitalno-gospodarczego zakończono w 1905 r. Akt erekcji domu zakonnego został wystawiony 15 września 1905 r. – dlatego jak czytamy w kronice – „w połowie września sprowadziły się do Korczyny cztery siostry, po czym 29 września po południu biskup przemyski J. S. Pelczar dokonał uroczystego poświęcenia domu. Od listopada cztery siostry rozpoczęły naukę dla 10 dziewcząt. Uczyły: katechizmu, śpiewu kościelnego, kucharstwa, higieny, prania, szycia i kroju. Na wiosnę piąta siostra rozpoczęła naukę chowu bydła i warzywnictwa”.
Dla szkoły w rodzinnej miejscowości bp J. S. Pelczar napisał statut zatytułowany Postanowienia o zakładzie pod wezwaniem Najśw. Serca Jezusowego w Korczynie. W rozporządzeniach zawarł dwie myśli, które stały się decydujące w powołaniu do istnienia tej placówki. Pierwszą z nich była troska o pomnożenie chwały Bożej, a drugą korzyść płynąca dla Korczyny z zakładu łączącego posługę chorym ze szkołą dla młodzieży żeńskiej.
Szkoła miała służyć przede wszystkim ludności miejscowej, stąd w Postanowieniach znalazł się imperatyw, by dyrektorka szkoły wraz ze swą przełożoną w pierwszej kolejności przyjmowała do grona uczennic dziewczęta pochodzące lub zamieszkałe w Korczynie, a dopiero gdyby nie było odpowiedniej liczby kandydatek, mogły być przyjęte uczennice z innych parafii diecezji przemyskiej. W późniejszym okresie działalności szkoły uczennicami były dziewczęta niemal z całej Polski. Do szkoły w Korczynie, podobnie jak do innych szkół prowadzonych przez zgromadzenie, mogły uczęszczać dziewczęta, które ukończyły szkołę powszechną, i te, które nie przekroczyły 25 lat życia.
Dla pierwszej z założonych przez siebie szkół bp J. S. Pelczar ułożył również podręcznik.
Plan nauki według biskupa przemyskiego miał obejmować: kucharstwo z uwzględnieniem rozpoznawania, kupowania i konserwowania materiałów spożywczych, a także wypiek chleba i ciast, hodowlę drobiu i bydła, mleczarstwo, warzywnictwo, ogrodnictwo, uprawy ziemi, a także przechowywania jarzyn, owoców i kwiatów. Program zajęć obejmował również pielęgnację chorych, troskę o utrzymanie zdrowia i porządku w domu oraz nabycie umiejętności kroju i szycia, haftu i cerownia, także prania i prasowania.
Wymienione przedmioty składały się z dwóch części: teoretycznej i praktycznej. W ramach przedmiotów teoretycznych prowadzono pogadanki etyczno-religijne oraz nauczano: języka polskiego, historii Polski, nauki o Polsce, rachunków, geografii, przyrody. Zajęcia praktyczne obejmowały hodowlę, weterynarię, mleczarstwo, pszczelarstwo, warzywnictwo i sadownictwo, rolnictwo, pogadanki gospodarcze, rachunki gospodarcze, higienę i ratownictwo oraz rysunki.
Zgodnie z wolą fundatora każdorazowy kurs kończył się publicznym egzaminem i wystawą najciekawszych prac uczennic, w których uczestniczył, a nawet im przewodniczył.
Historię szkoły korczyńskiej można podzielić na trzy okresy: lata 1905-1914 czas rozwoju szkoły; 1917-1939 apogeum świetności; i lata powojenne 1945-1950 wówczas na 5 lat szkoła została przekwalifikowana z rocznej na trzyletnie gimnazjum gospodarcze, w 1950 zlikwidowana i ostatni okres lata 1957-1958 reaktywowanie działalności oświatowej i w tym samym roku szkolnym definitywna likwidacja. Łącznie 37 lat pracy na polu wychowania i oświaty w Korczynie. By zapobiec planowanemu zajęciu budynków szkolnych i gospodarczych przez władze państwowe, jakie miało miejsce m.in. w Przemyślu, dom w Korczynie przeznaczono dla sióstr starszych. Od 1958 r. do chwili obecnej mieszka w nim około 20 sióstr w wieku emerytalnym.
W bogatą historię domu korczyńskiego, wpisała się również jedenastoletnia obecność siedziby prowincji zgromadzenia pod wezwaniem św. Józefa w latach (1961-1972).
Trochę dłużej, bo około osiemnastu lat z domem tym ściśle związane było przytulisko dla 12 ubogich. Kroniki podają, że istniało ono przy tym klasztorze od początku, tj. od 1905 r. do 1923 r. Było ono czynne nawet w czasie I wojny światowej, podczas gdy szkoła zawiesiła swą działalność, wówczas pracowało tam 6 sióstr. Przy tymże szpitaliku mieścił się swoisty punkt pomocy dla biednych, ale także przybywali tam chorzy, nad którymi siostry sercanki w miarę możliwości roztaczały swą opiekę również medyczną. W rocznych sprawozdaniach z roku 1908 czytamy: „Biednym spoza domu wydano 606 śniadań, 28 obiadów, 34 kolacje. Stawiano bańki biednym chorym 102 razy, opatrunków zrobiono 51, wizyt u chorych było 22”.
Korczyńska placówka sercańska na przestrzeni stu lat była rzeczywistym odzwierciedleniem charyzmatu i celu, jaki nadał zgromadzeniu św. J. S. Pelczar. Posługa chorym i ubogim oraz troska o wychowanie i stan moralny dziewcząt właśnie w domu korczyńskim została podjęta i ubogaciła wiernych tejże parafii, a także diecezji. Działalność oświatowo-wychowawcza zgromadzenia prowadzona w latach 1905-1958, na tej ziemi wyryła w pamięci wiernych diecezji przemyskiej i ludności województwa podkarpackiego długotrwały ślad wdzięczności w stosunku do sióstr, które wychowały i nauczyły życia w realiach właściwych dwudziestowiecznej Polsce.