Adwent, od łacińskiego „adventus” – przyjście, to liturgiczny okres oczekiwania na przyjście Mesjasza – eschatologiczne, na końcu czasów oraz to związane z tajemnicą wcielenia, które przeżywane jest podczas Świąt Bożego Narodzenia. W zachodniej tradycji chrześcijańskiej czas trwania adwentu wyznaczają cztery niedziele. Ten okres liturgiczny rozpoczyna nowy rok kościelny, zaczyna się pierwszymi nieszporami I Niedzieli Adwentu.
Nowy rok liturgiczny przeżywać będziemy pod hasłem Uczestniczę we wspólnocie Kościoła.
Kolory adwentu
W adwencie kolorem szat liturgicznych jest fiolet. To niejako echo postnego charakteru tego okresu.
Wyjątek stanowi trzecia niedziela adwentu – Gaudete. „Już z pewnej odległości pokazuje ona blask Bożego Narodzenia. Ten blask rozświetlił fiolet, który towarzyszy temu czasowi oczekiwania w liturgii i w ten sposób powstał liturgiczny kolor różany.
Roraty
Sama nazwa pochodzi od tradycyjnej łacińskiej mszalnej antyfony na wejście, w której występują słowa Rorate caeli desuper et nubes pluant justum. Polskim tłumaczeniem tego łacińskiego fragmentu jest refren pieśni „Niebiosa rosę spuśćcie nam z góry”. Tradycyjnie przez wieki roraty sprawowane były o poranku i była to adwentowa msza wotywna o Matce Bożej. W katedrze na Wawelu działali tzw. rorantyści. Był to męski zespół wokalny ufundowany przez króla Zygmunta I Starego w 1540 r., działający do końca XVIII w. Wschód był symbolem przychodzącego Chrystusa, dlatego chrześcijanie przez wieki w większości miejsc zwracali się na modlitwie ku wschodowi, a świątynie były orientowane. Msza roratnia, rozpoczynająca się w ciemności a kończąca o świtaniu, wskazywała na Chrystusa jako światłość świata.
Roratom towarzyszy roratnia świeca, symbol Niepokalanej niosącej Chrystusa – Światłość świata. Innym zwyczajem są, cenione zwłaszcza przez dzieci, lampiony.
Wielkie antyfony
Ostatnie dni Adwentu, od 17 grudnia, stanowią bezpośrednie przygotowanie do celebrowania Bożego Narodzenia. Charakterystyczne dla tego czasu są tzw. Wielkie Antyfony, zwane także „Antyfonami O!”, gdyż każda z nich zaczyna się właśnie od tej litery. Obecne są w liturgii Adwentu od czasów Grzegorza Wielkiego. Znane zwłaszcza z wieczornych nieszporów, kiedy śpiewamy je przed hymnem „Magnificat”, swoje miejsce znalazły też we Mszy świętej.
Antyfony te stanowią jakby okrzyki radości, wzywające Pana różnymi imionami: Mądrość, Adonai, Korzeń Jessego, Klucz Dawida, Wschód, Król narodów czy Emmanuel. Imiona te są głęboko zakorzenione we wskazujących na oczekiwanego Mesjasza proroctwach Starego Testamentu.
Piękną obietnicę kryją również pierwsze litery wyśpiewywanych w antyfonach imion – tytułów oczekiwanego Mesjasza, stanowiące akrostych: gdy odczytamy je od tyłu, powstaje tajemnicze łacińskie hasło „Ero cras” (Emmanuel – Rex – Oriens – Clavis – Radix – Adonai – Sapientia), czyli „Jutro przybędę”.
Muzyka
Oprócz wspaniałego liturgicznego chorału gregoriańskiego, z którego najbardziej znana jest antyfona „Rorate caeli desuper” – wspaniałą liturgiczną, ale także biblijną i duchową katechezę, stanowią tradycyjne polskie pieśni nabożne. Warto docenić nie tylko poetyckie teksty i przejmujące melodie, ale także bogactwo odniesień biblijnych czy patrystycznych. Wiele z tych pieśni bazuje na tekstach liturgicznych. W skarbcu adwentowej muzyki sakralnej odnajdziemy piękne, wielozwrotkowe pieśni, które rzucają światło na bardzo szeroką perspektywę okresu poprzedzającego Boże Narodzenie: odnajdziemy w nich zarówno odwołania do historii zbawienia i proroctw odnoszących się do Jezusa, jak i obraz paruzji, ostatecznego przyjścia Syna Bożego na końcu czasów.
Wieniec
Celebrowaniu Adwentu tradycyjnie towarzyszy wieniec z czterema świecami, zapalanymi w kolejne niedziele. Umieszczany jest w kościołach, ale nierzadko także w domach. Ta tradycja ma źródło w praktyce luterańskiej.
Kolejnym świecom przypisuje się symbolikę – pokoju, wiary, miłości i nadziei. Palące się świece symbolizują czuwanie, oczekiwanie na Mesjasza i wreszcie obecność Zbawcy.